Ma na koncie 11 kradzieży rynien miedzianych i rur spustowych z różnych budynków, w tym również zabytkowych. Teraz odpowie za to przed sądem
Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu ustalili, a następnie zatrzymali 30-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania podejrzanego o serię kradzieży.
Jak ustalili funkcjonariusze, 30-latek od listopada do grudnia ubiegłego roku dopuścił się w Karpaczu i na terenie powiatu karkonoskiego serii kradzieży. Mężczyzna kradł rynny miedziane i rury spustowe z różnych obiektów, pensjonatów, hoteli, na szkodę osób prywatnych, w tym również z obiektu zabytkowego architektury sakralnej. Łączne straty pokrzywdzonych wynoszą blisko 20 tysięcy złotych. Przestępstw, których ma na koncie 11 dopuścił się w warunkach, tzw. „recydywy”. Skradzione mienie mężczyzna najprawdopodobniej sprzedawał w punktach skupu złomu.
Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
podinsp. Edyta Bagrowska