Miała opłacić tylko koszt przesyłki niespełna 13 zł, a okazało się, że z jej konta zniknęło blisko 900 zł

Pokrzywdzona, która zgłosiła się 17 stycznia 2023 roku do Komisariatu Policji w Karpaczu na jednym z portali społecznościowych znalazła ogłoszenie dotyczące oddania za darmo zabawki dla dziecka, jedynie należało opłacić koszt przesyłki. Pokrzywdzona skontaktowała się z ogłoszeniodawcą, który przesłał jej w wiadomości e-mailowej instrukcję oraz link do strony bankowości elektronicznej.
Kliknięcie w ten link było konieczne w celu opłaty kosztów przesyłki przez zgłaszającą. Oczywiście niezbędne było także podanie danych do zalogowania się do banku. Strona, która się wyświetliła była niemal identyczna jak autoryzowana strona bankowości elektronicznej, w związku z czym nie wzbudziło to jej podejrzeń. Kiedy ponownie zalogowała się do banku, zorientowała się, że z jej konta zniknęło nie niespełna 13 zł, ale blisko 900.