Uciekał przed policjantami, bo był pijany i kierował wbrew zakazom sądowym, w tym dożywotnim. Został zatrzymany, a teraz za swoje czyny odpowie przed

Policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach zatrzymali 34-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego, który podejrzewany jest o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, wbrew sądowym zakazom i decyzjom o cofnięciu uprawnień oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

Do zatrzymania doszło 27 maja bieżącego roku, około godziny 2.20, na ulicy Wojska Polskiego w Mysłakowicach.
Podczas patrolu funkcjonariusze zauważyli pojazd marki Nissan, którego kierujący na widok radiowozu nagle przyspieszył. Policjanci od razu podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu do kontroli drogowej. Mężczyzna jednak zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, po czym kontynuował ucieczkę, nie stosując się do znaku „stop” na skrzyżowaniu ulicy Szkolnej z Daszyńskiego. Pościg prowadził przez Kostrzycę aż do Ścięgien, gdzie kierujący stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bramę prywatnej posesji, a następnie w przydrożny mur.

Kierowcą okazał się 34-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. Mundurowi od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że miał w organizmie blisko 3 promile. Jak ustalili policjanci, mężczyzna prowadził pojazd pomimo 7 aktywnych zakazów sądowych, w tym aż 5 dożywotnich, oraz 2 decyzji o cofnięciu mu uprawnień do kierowania pojazdami.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie oczekuje na dalsze czynności procesowe. Zostanie doprowadzony do sądu, który rozpatrzy jego sprawę w trybie przyspieszonym. Policja skieruje wniosek do sądu o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione czyny grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Apelujemy do wszystkich kierowców o odpowiedzialne zachowanie na drodze i przypominamy, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to skrajnie nieodpowiedzialne działanie, które może doprowadzić do tragedii. Osoby lekceważące sądowe zakazy i decyzje administracyjne, a mimo to wsiadające za kierownicę, stanowią realne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, że nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca wypadku, którego skutki mogą być nieodwracalne.

Bądźmy rozsądni i dbajmy o wspólne bezpieczeństwo na drogach!
podinspektor Edyta Bagrowska