W poniedziałkowym trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii zginęły co najmniej 19 863 osoby
W obu krajach rannych zostało około 70 tys. osób.
Światowa Organizacji Zdrowia (WHO) szacuje, że skutki kataklizmu mogą dotknąć nawet 23 mln osób. AFAD, turecka organizacja odpowiadająca za zarządzanie klęskami żywiołowymi i sytuacjami kryzysowymi, poinformowała, że z najbardziej zniszczonych terenów ewakuowano już ponad 28 tys. osób.
AFAD potwierdziła, że akcje ratownicze trwają w miastach Hatay, Maras, Antep, Malatya, Adiyaman, Osmaniye, Diyarbakr i Adana. Wiceprezydent Turcji Fuat Oktay poinformował, że w akcji ratowniczej uczestniczy około 114 tys. ratowników.
Poniedziałkowe trzęsienie ziemi doprowadziło do zawalenia się 6,4 tys. domów - przekazał prezydent Recep Tayip Erdogan w czwartek w Gaziantep, jednym z najbardziej zniszczonych miast. Zapowiedział pomoc dla poszkodowanych w wysokości 10 tys. lir (około 2,4 tys. złotych) i stwierdził, że państwo zamierza doprowadzić do odbudowy domów w ciągu jednego roku.
Trzęsienie ziemi w Turcji objęło obszar około 110 tys. km kwadratowych. Epicentrum wstrząsów o magnitudzie 7,8 znajdowało się w prowincji Kahramanmaras, na północy zachód od Gaziantep. Od tego czasu naliczono już ponad 200 wstrząsów wtórnych. (PAP)
os/ mal/